Najlepsze Fantazy w Poznaniu! Nigdzie nie trafisz lepiej!

ELLIOT

Witam!
Jak już niektórzy pewnie słyszeli dziś ruszyły prace na Forcie Va. Niestety nie będzie on już dostępny pod kątem Fantazy. Lecz myślę, iż mimo to warto będzie tam przychodzić i będzie to nasza główna siedziba i warownia.

W tym temacie będę informował o postępie prac fortecznych a także czasem zapodam jakąś fotkę prosto z placu budowy. Postaram się także w najbliższym czasie rozpisać założenia tego zagospodarowania "co gdzie jak kto z kim i po co".

Relacja z Dnia 1:
Prace trwały od godziny 10.00 do 16.00 uczestniczyło w nich 6 osób. Wykonane zostało główne założenie stałego zamknięcia bramy głównej. Została zablokowana prętami zbrojeniowymi wielokrotnie owiniętymi drutem i obficie zalana bardzo wytrzymałym cementem montażowym - jest nie do ruszenia. Dalsza część prac polegała na uprzątnięciu fortu z gruzu i przywalenie nim bramy głównej. Około 3 ton kamulca (na oko) zostało przywalonych na bramę główną + jakieś drzwi i kilka szafek. Są to prace mające na celu gruntowne uprzątnięcie fortu. Zostało wykonane jakieś 20 - 30% sprzątania Lewej Kaponiery, więc to zadanie będzie kontynuowane jutro. Rozpoczęto także wypalanie krzaków na dziedzińcu fortowym.

Jutro wieczorem możecie spodziewać się kolejnej relacji z budowy.

Baka

Powiedz mi kto prowadzi ta akcje i pod jakim kątem zagospodarowania tego?

ELLIOT

Akcje koordynuje ja i mój znajomy. Biorą w niej udział Towarzystwo Przyjaciół Fortów HKMFIE i 2 drużyny harcerskie (harcerze raczej tylko jako społeczni robotnicy Very Happy

)
Zagospodarowywanie jest pod programem ratowania zabytków Poznania i na Forcie Va będzie działać kilka rzeczy, by Fort mógł na siebie zarobić (koszty prądu, wody). Będzie to m.in. muzeum i różne wystawy.

Caphironeionicus

O w czapę...nie chwaliłeś się, że jesteś społecznie zaanagażowany Very Happy

Respect^^

ELLIOT

Tak jak pisałem, obiecana relacja.

Relacja z Dnia 2:
Prace rozpoczęły się dzisiaj ok. godziny 13.00 (wiem, że późno Razz

) i trwały do godziny 17.00. Zostały wykonane dwie ważne czynności: zamurówka oddzielająca metalowe resztki oryginalnego zbiornika z wodą w Lewej Kaponierze jest już historią to raz. Smile

A, dwa: ruszyła kampania pod tytułem "Wypędzamy żula" Może nie wiecie, ale przed paroma tygodniami na Va wprowadził się żul z jakąś kobietą ?żulką? Very Happy

. Zadomowił się na tym Forcie jakby był jego własnością. Postawił sobie prowizoryczne łóżko, ma tam pełno rzeczy pościel itp. Próbowaliśmy mu kilka dni temu wyperswadować mieszkanie na Va, lecz nas olał. Na domiar złego sra gdzie popadnie i zanieczyszcza Fort. Dziś, po kolejnych gównach w komorze przy wejściu miarka się przebrała. Wszystkie rzeczy żula zostały zebrane na kupę przez ochotników (kto by tam tego dotykał Wink

) i polane benzyną, a następnie podpalone. Kiedy żul wróci tam na noc zastanie tylko kupę popiołu. A sporo tego było, 5l benzyny poszło... Miejmy nadzieje, że to wystarczy, by zmusić go do opuszczenia obiektu.

Kolejna relacja jutro

Pozdrawiam

ELLIOT

Opowieści dziwnej treści, czyli relacji ciąg dalszy.

Relacja z Dnia 3:
Rozpoczęcie prac: godzina 10.00. Zakończenie prac: godzina 15.00. Na początek najważniejsza informacja. Kampania "Wypędzamy żula" zakończyła się druzgocącym zwycięstwem. Wszystkie jego rzeczy doszczętnie spłonęły, a on sam nie kręci już się po okolicy jak to zwykł robić w ciągu ostatnich dni. Prawdopodobnie dał sobie spokój i przeniósł się w inną okolicę. W dalszym ciągu przeprowadzane są prace sprzątania Lewej Kaponiery. W tej chwili do wywiezienia pod bramę główną został tylko drobny miał, który uprzątniemy gdy będziemy mieli dostateczną ilość szufel i szpadli (tzn. jutro). Trwają także prace pod kryptonimem "Prohibicja" Very Happy

, czyli usunięcie pozostałości baru (te wysokie stołki, lady itp). Drewno stamtąd zostało już podzielone na dwa stosy i czeka na jutrzejszą pożogę, którą urządzimy z pomocą benzyny. Fort coraz bardziej przypomina fort, a nie wysypisko śmieci, to dobra oznaka więc prace idą w dobrym kierunku.

To ostatnia relacja póki co, gdyż lece sobie na Kubę odpocząć od tego całego syfu. Gdy wrócę napiszę jedną obszerną relację z tych 2 tygodni prac. Na pewno zmieni się bardzo dużo.

To tyle i do zobaczyska Wink

Baka

tej a ktos wam za to placi? te wszystkie renowacje na terenie fortu robicie z wlasnej kieszeni czy ktos wam siano wyklada/oddaje?

Velazkez

Dokładam się do pytania, bo widze że wątek już troche upada a jest dość ciekawy;)
Więc może udzielisz nam Elliocie odpowiedzi na nie;)

Krupol

ale elliot mimo ze jest adminem wogóle nie wchodzi na forum...

Velazkez

No to go umponij^^"

ELLIOT

Wróciłem. No więc skoro jest taki odzew przedstawię jak obecnie przedstawia się sytuacja z Fortem Va "Bonin".
Mianowicie nie jest tak dobrze jak mogłoby się wydawać. Obiekt został juz w całości uprzątnięty, brama główna jest zamknięta, wejście od kaponiery zaryglowaliśmy łańcuchami i 2 kłódkami do których tylko ja mam klucze Very Happy

wiec jakby ktoś chciał się wybrać na wycieczkę "krajoznawczą" to do mnie po klucze proszę się zgłosić Wink

Co do poważniejszych prac na forcie to utknęły w martwym punkcie. Wszystko dzięki naszej "kochanej" pani konserwator zabytków. Od miesięcy walczymy o ten obiekt, pismo zaakceptowane przez Radę Miasta trafiło pod ocenę tej konserwator. Jak niestety boleśnie się przekonaliśmy owa pani ma lekko mówiąc "totalnie w dupie forty" i nie raczy nawet odpisać na wysłane pismo. Ta farsa trwa już 2 miesiące i nie wiem czy prędko się skończy. Próbowaliśmy nawet umówić się na osobiste spotkanie przez Urząd Spraw Obywatelskich, ale po wystaniu jakiegoś czasu w mega długaśnej kolejce okazało się, że nie ma takiej możliwości i mamy czekać. Oto jak traktuje się obywateli, którzy chcą coś zrobić dla miasta. Koniec pieśni, nie będę już zanudzał.

ELLIOT

Nie chce już nawet wspominać jak odjebana jest Twierdza Toruń właśnie dzięki aktywnemu konserwatorowi zabytków, który naprawdę wie jak się za to zabierać. Po prostu żal dupę ściska...

Forteca · Gość

To jak macie już zgode Konserwatorki bo chętnie się włoncze w praca na forcie...
Mam durze doswidczenie w mórowaniu i hętnie pomogę wam